kurczę strasznie nie lubię ROWERKA, żeby 10 minut pokręcić muszę się zmuszać przez to porządnego aero nie robię, żebym miała bieżnię ech... bardzo lubię... W ogóle ja jakoś chyba nie umiem prowadzić tego dziennika :-? U Was jest o wiele ciekawiej, jakiś temat interesujący się wkradnie, a u mnie niccccc... No, ale może za jakiś czas... w końcu [...]
[...] 27-28 27-28.02.2016 DNT Micha: Warzywa: seler nać, papryka Suple: omega3, selen, cynk, wit b,d, euthyrox, magnez musujący Miałam cięęęęęężki weekend, przyszedł @, spuchłam jak dziki osioł...pierwszy raz od dawwwien dawna miałam taki ból, że ...przeleżałam cały dzień yyy, miska rozjechana, ale bilans makro raczej nieprzekraczane. Młoda się [...]
Ja jeszcze rok temu latałam jak głupek, szkoda mi było czasu na spokojne biegi w tlenie. W tym roku mi się odmieniło, nie lubię biegać szybko, a w tlenie im dłużej tym lepiej :-)
[...] się kręciłem, troszkę rower poczyściłem i napęd, oddaje w przyszłym tygodniu na serwis, a brudnego nie oddam %-) Samodzielne gotowanie to jednak Sajgon… Przyzwyczaiłem się jak Żonka gotuje %-) A i zważyłem się dziś 70.6kg mimo, że wczoraj załadowałem chyba z 4l płynów przed snem.. Także tego :-D Dieta: 1. Omlet cynamonowo-twarogowy z musem [...]
[...] Ehhh, dziś trening teamowy czyli bicie KOM’a na naszej rundzie, wcześniej dojazd i szybki powrót do domu. Mi się niestety kom’a zrobić nie udało, jak ruszyliśmy rozpiął mi się but, a potem przy próbie dogonienia grupy z jednych chłopakiem na skręcie przyblokowało auto.. No nic , pech. A zacnie poszło, Chłopaki [...]
Dampaz jak widoczkow brakuje to idź na spacer, np. gdzieś w góry :-) Ja każdy sezon kończę z kontuzją, zdążyłam się przyzwyczaić ;-) %-) Na pewne rzeczy nie mamy wpływu, to po co się zadręczać? Czasu nie cofniesz. Skup się teraz na odpoczynku i regeneracja, szybko zleci i wrócisz niedługo do treningów :-)
[...] Całość treningu :-) https://i.imgur.com/reOn3rM.jpg https://i.imgur.com/x52V4xs.jpg No i sam wyścig. Cyferki dla ciekawych :-) Pierwszą grupę strzeliłem jak guma od majtek w drugiej minucie %-). W drugiej grupie nadawałem tempo no i finisz w czubie. Ujechałem się przeeeeooookrutnie, szczególnie, że byłem po wczorajszym [...]
[...] tułowia na maszynie- 4s- 15p 8. Plank- 3s-max czas 9. Bieżnia- 15min 10. Rozciąganie- 20min Komentarz: A dziś mega słabo. Nogi mocno zmęczone po wtorku, umęczyłem się jak diabli, ale wszędzie dodane.. Zmęczenie wychodzi, kolano trochę bolało na początku, a potem po już nie, teraz znów zaczyna :-( https://i.imgur.com/zFyoc4t.png TREC [...]
https://i.imgur.com/qZH8tqK.png Pobudka o 7.10, znów kur@a przed budzikiem. Od razu się zebrałem i 7.30 byłem już w pracy. Małe nieporozumienie z kucharzem trochę podniosło ciśnienie, ale szybko opadło ;-) W pracy zleciało, na pełnym gazie, robię nowe jadłospisy dla prywatnych klientów i chciałem im wysłać jutro rano, aby mogli zakupy zrobić. Po [...]
https://i.imgur.com/bXe2qTl.png Pobudka przed 8.00 i do pracy. Po udanej próbie dodzwonienia do przychodzi specjalistycznej szybko ogień do szpitala na kontrolę ręki. Całe szczęście nic się nie przemieściło. Kolejna kontrola z 4tyg. Powrót od lekarzy i trening. Po treningu posiłek i ogrom pracy.. A potem tsunami.. Sufit zaczął przeciekać, okazało [...]
[...] układania i trochę babraniny cateringowej. Zeszło się. Szybko po pracy na 1h roweru. Potem posiłek, online z klientem i niedługo ten w sprawie projektu Na Osi. Intensywnie, jak to poniedziałek https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1-2. Kurczak, kapusta czerwona, kalafior, kasza gryczana, olej lniany 3. Omlet jaglano-marchewkowy z ALMOND CREAM [...]
https://i.imgur.com/F9eR6gE.png Pobudka przed 8. Pospałem, do pracy. Uwinąłem się i o 11.30 ruszyłem do Miłakowa na mazurach. Droga super, szybko 4h zleciało. Na miejscu zrzucić rzeczy i do bazy maratonu. Teraz czekam na odprawę i jeszcze poświęce czas na planowanie. Startuje 10.12. Będzie można mnie śledzić tutaj pod tym linkiem (trzeba mnie [...]
[...] Były bloki apetytu, potworne zmęczenie, liczne kryzysy. Walczyłem okrutnie ze sobą. Do tego tereny mazur, kto jeździł ten wie... Cały czas pod górę. Od hopki do hopki jak na pumptrack'u. Bufety to 3-4min, tylko bidony, coś do kieszonki i ogień dalej. Na 480km widziałem, że Czarek do mnie odrabia, i wtedy padły nadajniki gps, straciłem [...]
[...] za to podziwiam i im dziękuję. Kiedyś brat i wujek byli na 39 km maratonu, przybili "piątkę" i powiedzieli że jadą na rowerach szybko na metę. Miałem takiego powera, że podświadomie ścigałem się z nimi w myślach i ostatnie 3 kilometry niemal przefrunąłem 8-) Masz podobnie jak ja i o czym już pisałem, bardzo duże wsparcie w Żonce, a to podstawa.
Tomasz a Ty nie za szybko czujesz się gotowy?:) Jak joga? ZApomnialam ze filmik z joga dla opornych jest u Czołga w dzienniku. Tak na wszelki wypadek wspominam jakbyś nie zaczął albo się zniechęcił:)
A ja właśnie szukałam jakiegoś podbiegu i lipa. Ale jak zechcę poćwiczyć mięśnie nóg to mam taki niski, ale hardkorowy podbieg z osypującym się piaskiem, bo w dwóch miejscach w lesie są punkty wywozu piasku. Co do kleszczy to może jak będę szybko biec to nie złapię :D No i jak się szybko przebierasz po powrocie to nie mają szans, żeby się wbić. [...]
1. Błonnik wiąże i powoduje wydalanie mikroelementów. 2. Posiłek upośledza wchłanianie magnezu (a powinien jak najszybciej trafić do mózgu), z kolei wapń na pusty żołądek przejdzie szybko do moczu.
[...] Terentir: "Wiesz zalogowalem sie na tej stronie tylko dal tego ze zobaczylem twoj temat.To tak moja odpowiedz brzmi: masz do wyboru dwie drogi :pierwsza to skul sie jak ostatni ciec i daj im soba gardzic do konca zycia a w ostatecznosci dostan tak po ryju ze sie nigdy na ulicy nie pokazesz druga droga jest taka: oklep im ryje albo pokaz [...]